666 dni leśnej watachy czyli człowiek człowiekowi wilkiem.

Przedwczoraj minęło pół roku, od kiedy wilki wszędzie i wszystko razem.:)
Podążając wspólnym tropem przemierzają lasy, pola i góry malowane kolorami natury, rozświetlone ciepłymi barwami słońca czy przykryte białą puszysta pierzynką. Wieczory umila im muzyka śpiewających drewienek w kominku a poranki migoczące promienie słońca, które grając w berka z tkniętymi wiatrem koronami drzew, przedostają się do wilczej nory.

Pogoda dla bogaczy

Wilki dorobiły się wspólnego nazwiska. Od dwóch dni mają się o trzy nieba lepiej forever. :)
SONY DSC

Wadera wyszarpała zębami kawał ściery, badyle z drzewa, a łapą wyszperała z ziemi żołędzie.
Basior natomiast zajął się wyrzuceniem dzików z nory, która została zajęta przez nowe stado.
SONY DSC

To pokraczne cudo zdjęte z drzewa nadziała na się, a urywając kawałek gałęzi wepchła Basiorowi pod łapę.
SONY DSC

Jak jeszcze wisiało w lesie i nie zdobiło wilczego pyska, wyglądało tak…o tak o:
SONY DSC SONY DSC SONY DSC

leśne pracawre

Inne; nieznane ścieżki, nowe głosy;uśmiechy, zaskakujące zachowania;gesty, wiele nowych słów; szyfrów, dotyk swojej ziemi;wilgotny policzek- od rosy nie od łez.

IMG_5128 IMG_5130 IMG_5131 IMG_5141 IMG_5151 IMG_5167 IMG_5173 IMG_5174 IMG_5195 IMG_5199 IMG_5208 IMG_5228 IMG_5315 IMG_5316

 

Wczoraj przeciągnęliśmy i ułożyliśmy 10 betonowych słupków na fundament pod altanę.
Jeszcze nocą tuliło przemiłe ciepło i muzyczny koncert świerszczy. Poranek przywitał nas deszczem.
Pozdrawiamy leśne ludki! :)

Na statku morzy, a w gruncie rzeczy.

Dawno, dawno temu w kórestwie leśnych gadających dziadkóff z głębokich połaci ziemskich wyłoniła się rzeka zwana.

IMG_4880

Most pod którym płynie ograniczył nośność do dwóch cieni.
IMG_4884

Koniec spacerów chmury się w maku i mięcie od widoku lasek.
IMG_4888

IMG_4889

A tymczasem Kórewicz i Kórewna udali się na swoje włościa.

IMG_4891

Po obaleniu 2 słownie- dwóch kaff z sąsiadami poraziło nas nieco co.

IMG_4896

IMG_4898

A potem później znocniło się.

IMG_4902 IMG_4908

a o poranku się zamgliło i pomroczyło jasno
IMG_4917 IMG_4929 IMG_4933

oraz skropliło
IMG_4949 IMG_4957

i zahyśtało
IMG_4962
Tu na razie jest ściernisko, SanFrancisca też nie będzie…ino wilcza nora.

Tytuł naprzód daj

Była noc w księżyc ubrana nim zawyły wilki.

Wyjące wilki wyglądają tak, o tak o. (tak mówią na wsi)

2

Aż szyszunie pospadały z drzew.

3

I muchy w tęczy tańczyć poczęły.

4

A muchy wyglądają tak, o tak o (na wsi o tym chyba nie wiedzą):

5

Trampek, przecież wiadomo, w tej gonitwie zgubiliśmy. Trampkiem dmucha nam w pysk.

6

A brzozy w trawach reklamują się same przez sie.

7

I dała mu gęby wcześniej przedwczoraj temu, aż go zatkało oczy wiście do dnia ostatniego.

8

I do tego dnia dotrwał. Godzina 17:57. A koniec zimy wygląda tak, o tak o:

9

bla